homoEDUpl's channel
httpwwwhomoseksualizmedupl fan page

Otóż obawiam się, że mogę mieć skłonności homoseksualne - tak ciężko mi to przyznać. Z drugiej strony może to być efekt nerwicy natręctw, który spowodował homoseksualny koszmar nocny. Owszem w realnej rzeczywistości podniecają mnie dziewczyny - wiele razy mi się zdarzyło. Chodziłem z kumplami na piwo i wcale mi przy nich "'nie stawał'. Jednak podniecają mnie ilustrację ukazujące greckich hoplitów - nie wiem dlaczego. (Masturbowałem się przed nimi, ale miałem także fantazje z kobietami) Może to jest jakiś rodzaj fetyszyzmu? Sen też był z ich udziałem i byłem podniecony, ale przeraziło mnie to na tyle, że zacząłem cały się trząść ze strachu, myślałem, że umrę. To był właśnie atak nerwicy. Wpadłem w natrętną niepewność co do mojej seksualności. Niby zaczęli mi się podobać mężczyźni - nachodziły natrętne myśli 'ale ładny chłopak', 'może jestem pedałem, a może nie' itd.

Czy mogę być biseksualny?
Czy pracą nad sobą z psychologiem mogę przezwyciężyć te dziwaczne skłonności?
Czy terapia reparatywna, nawet jeśli nie jestem bi, może mi pomóc w uzupełnieniu deficytu męskości, 'wyleczenia' z neurotycznej osobowości?

Na pytanie pierwsze trudno odpowiedzieć, ponieważ nie da sie postawić diagnozy na podstawie e-maila.

Czy praca nad sobą z psychologiem pomoże? Proponujemy skupić się na zdiagnozowanej nerwicy natręctw, nie stresując się sprawami fantazji seksualnych. Być może jest to rzeczywiście skutek uboczny nerwicy natręctw i wraz z postępem terapii ta sprawa się wyjaśni.

Czy terapia reparatywna może pomóc w uzupełnieniu deficytu męskości? Oczywiście. W terapii reparatywnej (w ujęciu Josepha Nicolosiego) główna praca z klientem polega na rozbudowie poczucia własnej męskości, kompetencji, własnej wartości jako mężczyzny.

Zapraszamy do lektury wywiadu z jednym z najlepszych specjalistów w dziedzinie terapii reparatywnej męskiego homoseksualizmu - dr J. Nicolosim.

Polecamy też książkę: "WSTYD I UTRATA PRZYWIĄZANIA" Joseph J. Nicolosi. Jeżeli Pana terapeuta jeszcze jej nie czytał, warto mu ja zasugerować.

________________________________

Chcemy pomagać jak najbardziej rzeczowo i konkretnie, dlatego zwracamy uwagę, że porada mailowa, nawet jeśli ma mieć charakter zupełnie informacyjny, nie zastąpi wizyty u specjalisty i nie wystarczy ze względu na ewentualność nieporozumień przy zbyt powierzchwonym i krótkim wyjaśnieniu: dużo istotnych informacji umyka wypowiedzi pisemnej.

Na zadane pytania odpowiadamy w sekcji faq, tak by inne osoby z podobnym problemem też mogły z odpowiedzi skorzystać. Mamy nadzieję, że na tej drodze uda się rozbudować bazę istotnej wiedzy dla rozumienia poruszonego problemu, jak i szerszego tematycznego kontekstu.

Dla znalezienia konkretnej pomocy można skorzystać z kontaktów, na które wskazujemy w sekcji: "Tu znajdziesz pomoc".

Po pierwsze, gdy ludzie mówią, że nie chcą być gejami, mogą mieć na myśli bardzo różne rzeczy. Niektórzy naprawdę woleliby nie odczuwać pociągu do własnej płci. Problem polega na tym, że samo pragnienie by coś się zmieniło, nic nie zmienia. Gdy inni mówią, że nie chcą być gejami - mają na myśli to, że nie chcą uprawiać seksu homoseksualnego, czy identyfikować się z pewnymi aspektami kultury gejowskiej - jak np. Parady Gejowskiej Dumy (gay Pride Parade). A zatem różni ludzie mają różne powody mówienia, że nie chcą być gejami.

Niektórzy ludzie nie chą być gejami ze względu na to, jak reagują na nich inni ludzie. Może np. rodzice są przeciwko temu. A może stracili przez to przyjaciół. Chociaż takie reakcje otoczenia są bardzo bolesne, nie mogą być jedynym wyznacznikiem tego, jak będziesz żył! Jeżeli będziesz próbował zaprzeczać istnieniu pociągu do własnej płci będziesz nieszczęśliwy. Jeżeli natomiast nie chcesz identyfikować się jako gej, czy stać się aktywista gejowskim, jest to OK, jednak musi być to wybór dokonany dlatego, że to Ty tak chcesz!

Niektórzy ludzie nie chcą być gejami, bo uważają, że jakby byli hetero, wszystkie ich problemy by zniknęły. Ale to nie działa w ten sposób. Nie ma żadnych szybkich, gwarantowanych sposobów na stanie się hetero ani na poradzenie sobie wz wszystkimi problemami w życiu. Heteroseksualni też mają całą masę rożnych problemów.

Niektórzy ludzie nie chcą być gejami, bo się nimi nie czują. Choć odczuwają pociąg do własnej płci, gdzieś w głębi czują: "Te odczucia to nie jestem prawdziwy ja". Nie identyfikują się z byciem gejem czy lesbijką i decydują się nie podejmować aktywności homoseksualnej. Zamiast tego dążą do tego, by podejmować decyzje, nawiązywać relacje z innymi itp. zgodnie z tym, kim czują się naprawdę - w głębi siebie. Ich poczucie tożsamości nie jest skoncentrowane na odczuwanym pociągu seksualnym, tylko na tym kim są, kim chcieliby być. Często osoby takie szukają wsparcia w grupie innych, zmagających się z tym problemem, lub też podejmują psychoterapię.

Niektórzy ludzie nie chcą być gejami dlatego, że wierzą iż akty homoseksualne nie są tym, czego chce Bóg w ich życiu. Pod wpływem swej wiary w Boga decydują się żyć w czystości seksualnej, niezależnie od tego, czy cokolwiek się zmieni w ich odczuciach seksualnych. Jest to dla nich trudna droga, ale świadomie się na nią decydują. Czasami tacy ludzie zapisują się do grup wsparcia, gdzie spotykają się z innymi o tych samych problemach i wierze. Czasem znajdują wsparcie w postaci bliskiego przyjaciela, z którym nie utrzymują kontaktów seksualnych.

Każdy zmagający się ze skłonnościami homoseksualnymi powinien rozważyć możliwe opcje, a przede wszystkim zastanowić się nad swoją motywacją.

Freetobeme.com, data dostępu 17.01.2011

Chcemy pomagać jak najbardziej rzeczowo i konkretnie, dlatego zwracamy uwagę, że porada mailowa, nawet jeśli ma mieć charakter zupełnie informacyjny, nie zastąpi wizyty u specjalisty i nie wystarczy ze względu na ewentualność nieporozumień przy zbyt powierzchwonym i krótkim wyjaśnieniu: dużo istotnych informacji umyka wypowiedzi pisemnej.

Na zadane pytanie odpowiadamy w sekcji faq, tak by inne osoby z podobnym problemem też mogły z odpowiedzi skorzystać. Mamy nadzieję, że na tej drodze uda się rozbudować bazę istotnej wiedzy dla rozumienia poruszonego problemu, jak i szerszego tematycznego kontekstu.

Dla znalezienia konkretnej pomocy można skorzystać z kontaktów, na które wskazujemy w sekcji: "Tu znajdziesz pomoc".

Polecamy też książkę: "WSTYD I UTRATA PRZYWIĄZANIA" Joseph J. Nicolosi.

Istotne problemy naszego życia nie mogą być rozwiązywane na tym samym poziomie myślenia, na jakim byliśmy, kiedy je tworzyliśmy.
Albert Einstein

Jednym z rozpowszechnionych mitów na temat terapii reparatywnej jest założenie, że polega ona na tłumieniu, wypieraniu odczuć homoseksualnych i zaprzeczaniu, że istnieją. Wygląda to zupełnie inaczej.

Na pytanie odpowiada dr Joseph Nicolosi

Paradoksem terapii reparatywnej jest fakt, że odnosi sukces tylko jeśli klient zaakceptuje swe niechciane odczucia homoseksualne. Dopiero gdy klient stanie w prawdzie o sobie i uzyska wgląd w swoje homoseksualne odczucia, w ich prawdziwą naturę, rozpoczyna się proces uwolnienia.

Zadaniem jest nie odwracanie się od tych odczuć, a spojrzenie przez nie. W terapii reparatywnej korzystamy z "Trójkąta zaangażowania". Prosimy klienta by skoncentrował się bezpośrednio na swych homoseksualnych odczuciach i fantazjach. W tym samym czasie zwraca uwagę też na odczucia cielesne towarzyszące emocjom/fantazjom. Cały czas powinien przy tym pozostawać w kontakcie z terapeutą. Gdy klient koncentruje się na homoerotycznych wyobrażeniach, zwykle doświadcza podniecenia cielesnego. Jeśli potrafi zaakceptować to homoerotyczne doświadczenie, pozostając w kontakcie z terapeutą, wkrótce przekształca się ono w coś innego ? rozpoznanie głębszych, wypływających z cierpienia potrzeb emocjonalnych nie mających nic wspólnego z seksualnością.

Niektóre z grup wsparcia dla osób homoseksualnych odrzucają pomysł konfrontacji z odczuciami homoerotycznymi. Jest to jednak ważnym elementem terapii. Nie zachęcamy klientów do angażowania się w homoerotyczny seks, a do stanięcia w prawdzie o swoich uczuciach.

Przywołanie doświadczenia tych odczuć w obecności akceptującego, doświadczonego terapeuty pomaga w poradzeniu sobie ze wstydem nieodmiennie związanym z odczuciami homoerotycznymi. Jednym z ważnych elementów terapii jest uwolnienie od wstydu. Wstyd wmawia nam: "Jesteś bezwartościowy i zły". W przeciwieństwie do wstydu, poczucie winy mówi nam: "Zrobiłeś coś złego". Poczucie winy może być stosowne, może przekazywać potrzebną do wzrostu informację. Jednak wstyd, odczuwany na poziomie cielesnym jako załamanie, pozbawienie tchu, ściśnięcie, poniża człowieka w jego istocie, niszczy jego wartość i godność. Pozbycie się wstydu pozwala ujawnić prawdziwe Ja człowieka. W myśl antropologii judeochrześcijańskiej to prawdziwe Ja zostało zaprojektowane przez swego Stwórcę do heteroseksualności.

Trójkąt terapeutyczny Terapia reparatywna

Trzy przykłady.

Jeden z moich klientów, 43 letni, żonaty księgowy przypomniał sobie mężczyznę, którego zobaczył na lotnisku podczas podróży służbowej. Wspomnienie to obudziło w nim seksualne fantazje. Poprosiłem go, by skupił się na tym wyobrażeniu i zaobserwował co dzieje się w ciele, pozostając jednocześnie w kontakcie ze mną. Stwierdził, że odczuwa intensywne pożądanie seksualne. A jednak gdy podążył za tym wyobrażeniem i zaczął sobie wyobrażać seksualny scenariusz, nieoczekiwanie zaczął odczuwać smutek, tęsknotę i pustkę. We łzach opowiedział o poczuciu bezwartościowości. "Chciałbym by był moim przyjacielem. Był tym typem faceta, z którym zawsze chciałem być blisko. Jak bardzo bym chciał się z nim zaprzyjaźnić." Przywołało to wspomnienia znęcania się przez rówieśników, jakiego doświadczył jako dziecko, poczucie opuszczenia, samotności i wyobcowania, które tak bardzo dokuczało mu w dzieciństwie. Mężczyzna na lotnisku reprezentował właśnie takiego 'faceta poza zasięgiem' - potencjalnego przyjaciela, który był jednak "z innej ligi".

Inny klient - 22-letni student wszedł w 'trójkąt zaangażowania' z wyobrażeniem filmu pornograficznego, który niedawno oglądał. Występował tam wyidealizowany, bardzo męski aktor. Ten młody człowiek nie miał żadnych problemów by podzielić się detalami aktywności seksualnej, w którą chciałby się zaangażować z tym idealnym ultra-macho. Zaczął opisywać każdą możliwą aktywność seksualną, w którą może zaangażować się dwóch mężczyzn. Na koniec popatrzył na mnie, i po chwili milczenia dodał: "A jednak chcę czegoś więcej". I zaczął opowiadać o żonie i rodzinie, której pragnął o wiele mocniej.

Trzeci z klientów, nauczyciel w średnim wieku zaczął opowiadać o swoim 15-letnim uczniu, na którego punkcie miał obsesję. Opisując swe fantazje, starał się obserwować też swoje odczucia cielesne. Opowiadając o aktywności seksualnej, w jaką chciałby się zaangażować z uczniem, zaczął opisywać odczucia fizyczne - odczucie ssania, pustki w dolnej części klatki piersiowej. Gdy zaczął werbalizować to odczucie, stwierdził, że tak naprawdę sam chciałby być tym męskim, pewnym siebie nastolatkiem.

Gdy odsuwamy na bok wstyd i zajmujemy się bezpośrednio wzbudzającymi obawy fantazjami - dostrzegamy prawdziwą naturę skłonności homoerotycznych  - którą jest utrata przywiązania. Pociąg homoerotyczny różni się tym od heteroerotycznego, że jest skutkiem deficytu w doświadczeniu wczesnodziecięcego przywiązania (bonding). Jest zakorzeniony nie w poszukiwaniu kogoś "innego ode mnie" lecz w bólu związanym z utratą przywiązania, deprywacją, stratą i pustką.

Mężczyzna w terapii reparatywnej uczy się nawet z doświadczanych 'wpadek'. Uczy się nie traktować ich jako porażki, nie pogrążać we wstydzie, lecz analizować ich głębsze znaczenie. Prowadzi to do spojrzenia poza erotyczną ikonę utraconej części tożsamości i uzdrowienia potrzeby męskiego przywiązania, które jest jego najgłębszym pragnieniem.

źródło: The Paradox Of Self-Acceptance

_________________________________

Chcemy pomagać jak najbardziej rzeczowo i konkretnie, dlatego zwracamy uwagę, że porada mailowa, nawet jeśli ma mieć charakter zupełnie informacyjny, nie zastąpi wizyty u specjalisty i nie wystarczy ze względu na ewentualność nieporozumień przy zbyt powierzchwonym i krótkim wyjaśnieniu: dużo istotnych informacji umyka wypowiedzi pisemnej.

Na zadane pytanie odpowiadamy w sekcji faq, tak by inne osoby z podobnym problemem też mogły z odpowiedzi skorzystać. Mamy nadzieję, że na tej drodze uda się rozbudować bazę istotnej wiedzy dla rozumienia poruszonego problemu, jak i szerszego tematycznego kontekstu.

Dla znalezienia konkretnej pomocy można skorzystać z kontaktów, na które wskazujemy w sekcji: "Tu znajdziesz pomoc".

Polecamy też książkę: "WSTYD I UTRATA PRZYWIĄZANIA" Joseph J. Nicolosi.

Badania naukowe pokazują, że ryzyko popełnienia samobójstwa przez homoseksualistę obniża się z każdym rokiem odłożenia momentu zadeklarowania się jako gej lub biseksualista. Próby samobójcze nie są przy tym skorelowane z doświadczeniem dyskryminacji, przemocy, utraty przyjaźni ani nastawieniem otoczenia wobec homoseksualizmu. (1)

Z tego powodu szkoły nie powinny zachęcać nastolatków do przypisywania sobie etykietki geja. W okresie dorastania pociąg seksualny jest elastyczny, nabiera stałości dopiero we wczesnej dorosłości. Dlatego zamiast akcji 'afirmacji gejowskich nastolatków' szkoły i organizacje młodzieżowe powinny koncentrować się na budowaniu szacunku do człowieka jako takiego i zachęcać do odłożenia w czasie decyzji dotyczącej seksualności.

Nastolatek zachęcany do deklaracji jako gej, mimo braku osiągnięcia dojrzałości może ograniczyć swoje możliwości rozwoju psychoseksualnego. Rezultatem tego jest często depresja.

Zaetykietkowanie jako 'gej' jest tym bardziej krzywdzące, że organizacje aktywistów gejowskich zaprzeczają możliwości wyjścia z homoseksualizmu. W takim układzie młody dorosły, który dokonał deklaracji 'jestem gejem', nawet jeśli cierpi z tego powodu, lub czuje w sobie nierozwinięty potencjał heteroseksualny, będzie wszelkimi siłami odwodzony od psychoterapii. Krążące masowo po Internecie zwierzenia kilku osób, którym wyjście z homoseksualizmu się nie powiodło służą jako straszak dla młodych dorosłych poszukujących pomocy psychoterapeutycznej.


(1)Remafedi, Farrow, Deisher (1991) Risk Factors for Attempted Suicide in Gay and Bisexual Youth - Pediatrics 87: 869-875

_________________________________

Chcemy pomagać jak najbardziej rzeczowo i konkretnie, dlatego zwracamy uwagę, że porada mailowa, nawet jeśli ma mieć charakter zupełnie informacyjny, nie zastąpi wizyty u specjalisty i nie wystarczy ze względu na ewentualność nieporozumień przy zbyt powierzchwonym i krótkim wyjaśnieniu: dużo istotnych informacji umyka wypowiedzi pisemnej.

Na zadane pytanie odpowiadamy w sekcji faq, tak by inne osoby z podobnym problemem też mogły z odpowiedzi skorzystać. Mamy nadzieję, że na tej drodze uda się rozbudować bazę istotnej wiedzy dla rozumienia poruszonego problemu, jak i szerszego tematycznego kontekstu.

Dla znalezienia konkretnej pomocy można skorzystać z kontaktów, na które wskazujemy w sekcji: "Tu znajdziesz pomoc".

Polecamy też książkę: "WSTYD I UTRATA PRZYWIĄZANIA" Joseph J. Nicolosi.

Joseph Nicolosi w książce "Shame and Attachment loss" opisuje dwa typy homoseksualizmu męskiego.

Typ z deficytem męskości
80% populacji klientów

Typ bez deficytu męskości
20% populacji klientów

Wrażenie ogólne

 

niemęska wrażliwość

męski, zwyczajny mężczyzna, dobrze czujący się ze swoim ciałem. W grupie terapeutycznej inni lgną do niego, ma wyższy status grupowy

oziębły, drobiazgowy, skoncentrowany na sobie

zrelaksowany, szorstki, wyluzowany (ciało)

Postawa wobec planu terapii

 

reaktywny, emocjonalny, zmienny w nastrojach

wykorzystuje racjonalną, intelektualną obronę, preferuje podejście poznawcze, celi sobie stawianie celów i raporty z postępów elastyczny, z potencjałem - potrafi zmierzyć się z lękami i nowymi wyzwaniami

Narcyzm

 

łatwo ulega zranieniom emocjonalnym, obraża się, załamuje, czuje lekceważony

większa zdolność zdrowienia. Elastyczność, większa odporność na zranienia, gotowy na przyjmowanie krytyki

Niezaspokojone potrzeby

 

brak męskiej identyfikacji, niezaspokojone potrzeby emocjonalne

zaspokojona potrzeba męskości

Największe źródło traumy rozwojowej

 

ojciec (najczęściej słaby, nieobecny, rzadziej nieprzyjazny/ tyranizujący)

wrogi, tyranizujący ojciec lub starszy brat, lub silnie dezorganizująca życie rodzinne matka (nadpobudliwa)

Relacja z ojcem

 

tramautyczne zranienie, zranienie narcystyczne, syn odczuwa głęboką urazę, rozgoryczenie, żal, pogardę

Oociec był wystarczająco dobry (minimalnie dobry) by wykształciła się identyfikacja, więź, jednak nie zdołał obronić syna przed źródłami traumy

poprawa relacji z ojcem jest rzadkości

łatwiej mu naprawić relację z ojcem

Relacja z matką

 

silna więź z matką, intensywna, ambiwalentna relacja, łatwo denerwuje się pod jej wpływem

mało związany z matką, mniej zależny emocjonalnie, zwykle mniej się denerwuje jej wpływem

Relacje z kobietami

 

niewielki, lub brak pociągu seksualnego wobec kobiet

zdecydowany (choć słaby) pociąg seksualny wobec kobiet, połączony z głębokim lękiem nieodpowiedniości seksualnej

łatwo mu nawiązać i utrzymać przyjaźń z kobietą

nie ma wspólnych z kobietami zainteresowań i zbyt się różni od kobiet, by nawiązać z nimi przyjaźnie

Relacja z mężczyznami

 

ma wiele problemów z męskimi autorytetami, podejrzliwy, wszędzie dopatruje się niesprawiedliwości, nie ma bliskich męskich przyjaciół

mniej problemów z męskimi autorytetami, ma doświadczenie dobrej męskiej przyjaźni,która często poszła w kierunku seksualnym

Prawdziwe JA - fałszywe JA

 

przekonujące fałszywe JA, trudność w odnalezieniu i pozostawaniu w stanie prawdziwego JA

brak fałszywego JA, łatwiej mu nawiązywać relacje z mężczyznami z poziomu prawdziwego JA

Prognozy

 

trudny przebieg terapii, wolniejsze zmiany, wiele problemu z brakiem zaufania, dłużej pozostaje uwikłany w pozostawanie w gejowskiej tożsamości

szybsza terapia, lepsze prognozowanie

_________________________________

Chcemy pomagać jak najbardziej rzeczowo i konkretnie, dlatego zwracamy uwagę, że porada mailowa, nawet jeśli ma mieć charakter zupełnie informacyjny, nie zastąpi wizyty u specjalisty i nie wystarczy ze względu na ewentualność nieporozumień przy zbyt powierzchwonym i krótkim wyjaśnieniu: dużo istotnych informacji umyka wypowiedzi pisemnej.

Na zadane pytanie odpowiadamy w sekcji faq, tak by inne osoby z podobnym problemem też mogły z odpowiedzi skorzystać. Mamy nadzieję, że na tej drodze uda się rozbudować bazę istotnej wiedzy dla rozumienia poruszonego problemu, jak i szerszego tematycznego kontekstu.

Dla znalezienia konkretnej pomocy można skorzystać z kontaktów, na które wskazujemy w sekcji: "Tu znajdziesz pomoc".

Polecamy też książkę: "WSTYD I UTRATA PRZYWIĄZANIA" Joseph J. Nicolosi.

Być może czytałeś historie, zarówno wymyślone, jak i prawdziwe, osób, którym nie powiodła się próba wyjścia z homoseksualizmu, i które żałują, że w ogóle ją podjęły. Być może czytałeś autorytarne wypowiedzi typu: "to jest szkodliwe i nieetyczne, tak twierdzą naukowcy". Dowiedz się, jak jest naprawdę.

Czytaj dalej.

_________________________________

Chcemy pomagać jak najbardziej rzeczowo i konkretnie, dlatego zwracamy uwagę, że porada mailowa, nawet jeśli ma mieć charakter zupełnie informacyjny, nie zastąpi wizyty u specjalisty i nie wystarczy ze względu na ewentualność nieporozumień przy zbyt powierzchwonym i krótkim wyjaśnieniu: dużo istotnych informacji umyka wypowiedzi pisemnej.

Na zadane pytanie odpowiadamy w sekcji faq, tak by inne osoby z podobnym problemem też mogły z odpowiedzi skorzystać. Mamy nadzieję, że na tej drodze uda się rozbudować bazę istotnej wiedzy dla rozumienia poruszonego problemu, jak i szerszego tematycznego kontekstu.

Dla znalezienia konkretnej pomocy można skorzystać z kontaktów, na które wskazujemy w sekcji: "Tu znajdziesz pomoc".

Polecamy też książkę: "WSTYD I UTRATA PRZYWIĄZANIA" Joseph J. Nicolosi.

"Często można się spotkać z opinią, jakoby homoseksualiści stanowili ok. 10 proc. populacji". Wychodząc z tego założenia Robert Biedroń mówił w studiu Polsatu, że w Polsce żyje ich ok. 2 mln., co jest twierdzeniem, nie mającym żadnego pokrycia w badaniach.

Czytaj więcej: Ilu jest homoseksualistów?

Szeroko rozumiany ruch gejowski albo Ruch Praw Gejów (Gay Rights) to wiele organizacji gejowskich i lesbijskich z całego świata, powstał w USA w latach 60. XX wieku. Za początek ruchu uważa się 27 czerwca 1969 roku, kiedy zaatakowani przez policję klienci gejowskiego baru Stonewall w Nowym Jorku stawili jej opór. Rozpoczętą w ten sposób walkę przeciwko prześladowaniom rozszerzyli później na walkę o prawa, a w ostatecznym kształcie na walkę o zmianę systemu wartości.

Czytaj więcej: Ruch gejowski ? co to jest?

Jaka jest różnica między byciem gejem a byciem homoseksualistą?

Różnicy tej nie docenia się potocznie, a z niej właśnie wynika istnienie kultury gejowskiej i ruchu gejowskiego.

Czytaj więcej: Co to znaczy: być lesbijką lub gejem?

Oczywiście może to być zniechęcające, kiedy na nasze modlitwy się nie odpowiada w sposób jakiego oczekujemy. Jeśli chodzi o homoseksualizm prawdopodobnie istnieją dwa powody, dla których modlitwy o uzdrowienie i zmianę, nie są wysłuchiwane w sposób jakiego oczekujemy:

Czytaj więcej: Bóg jest homofobem, modliłem się by mnie uzdrowił i nic nie pomogło.

Odpowiedź pewnego mężczyzny na ten argument była następująca: "Gdybym nigdy nie był gejem (przede wszystkim), to dlaczego spędziłem 10 lat w barach dla gejów i uprawiałem seks z mężczyznami? Jeśli jeszcze jestem gejem, to dlaczego ostatnie 7 lat z moją żoną było najpiękniejszymi w mym życiu?" Jego historia ukazuje, że przeżył on głęboką zmianę jeśli chodzi o pociąg płciowy i zainteresowania.

Czytaj więcej: Nie oszukujmy się. Być może ludzie, którzy twierdzą, że się zmienili, po prostu udają lub nigdy...

Według definicji homofobia, to 'obawa lub nienawiść do homoseksualistów'. My, ani nie boimy się, ani nie nienawidzimy homoseksualistów. Uważamy, że każdy ma prawo do życia zgodnie ze swymi poglądami. Szanujemy to.

Czytaj więcej: Czy nie jesteście po prostu bandą homofobów?

Odpowiada dr Gerard J.M. Van der Aardweg:

"To zrozumiałe, że większość osób rozważających terapię swego homoseksualizmu, jak również inni zainteresowani tematem, chcieliby wiedzieć, jaki jest "procent wyleczeń". Jednak proste statystyki nie przekazują wszystkich informacji niezbędnych do wyrobienia sobie wyważonej opinii.

Czytaj więcej: Ilu konkretnie ludzi wyszło trwale z homoseksualizmu?

leczenie homoseksualizmu

Najprościej mówiąc Poddanie to pozwolenie, by rzeczy się działy. Poddanie jest wyzwoleniem się spod panowania tych sił w życiu, które hamują wzrost, a przyjęciu do życia tych rzeczy, które go ułatwiają.

Czytaj więcej: 4 podstawowe zasady pracy nad sobą - PODDANIE

leczenie homoseksualizmu

Po pierwsze zdefiniujmy słowo 'potrzeba'. Definiuję je jako coś co jest potrzebne by uzyskać radość życia. Z kolei radość życia uważam za cel ludzkiej egzystencji.

Czytaj więcej: 4 podstawowe zasady pracy nad sobą - ZASPOKOJENIE POTRZEB

leczenie homoseksualizmu

Aby zrozumieć zasadę autentyczności, musimy ją rozdzielić na dwie współzależne zasady wtórne. Pierwszą jest Autentyczność Wewnętrzna, która zakłada integralność osoby i całkowita akceptację swojej osoby, zamiast odrzucania, wypierania lub ukrywania części siebie.

Czytaj więcej: 4 podstawowe zasady pracy nad sobą - AUTENTYCZNOŚĆ

Ogólne pojęcie męskości obejmuje trzy bardziej specyficzne obszary. Są to wewnętrzne, międzyludzkie i społeczne pojęcia męskości.

Czytaj więcej: 4 podstawowe zasady pracy nad sobą - MĘSKOŚĆ

Wielu ludzi pragnących zmierzyć się ze swym homoseksualizmem frustruje się i zniechęca, gdy odkrywają że ich uczucia i pożądania nie zmieniają się tak szybko i dogłębnie, jak mieli nadzieję.

Czytaj więcej: 4 podstawowe zasady pracy nad sobą

 

Prezentujemy fragment książki "Walka o normalność", przewodnik do autoterapii homoseksualizmu autorstwa GERARDA VAN DEN AARDWEGA. Pomaga on w przygotowaniu do rozmowy z terapeutą, choć jest też polecany przez profesora Aardwega jako narzedzie autoterapii.

Czytaj więcej: Skąd się wziął mój homoseksualizm - kwestionariusz

homoseskualizm to choroba?

To co robi osoba zmagająca się z homoseksualizmem po wyjściu z gabinetu terapeuty jest tak samo ważne, jeśli nie ważniejsze, jak to, co dzieje się w jego zaciszu. Zrozumienie znaczenia tej koncepcji jest podstawą do wyjaśnienia, dlaczego przezwyciężenie pociągu do tej samej płci (ang. SSA - same sex attraction) postrzegam jako proces, a szczególnie jako tzw. 'proces afirmacji ałci' (ang. GAP - gender affirmation process).

Czytaj więcej: Poza terapię: proces afirmacji płci