homoEDUpl's channel
httpwwwhomoseksualizmedupl fan page

świadectwa ex-gejów

geje

Jestem chrześcijaninem od siódmego roku życia i wiele razy prosiłem Boga, aby zabrał ode mnie homoseksualizm. Nigdy tego nie zrobił.

Fantazje przy masturbacji

Nigdy nie postanowiłem sobie, że będę bardziej zainteresowany mężczyznami niż kobietami. Z pewnością nie chciałbym być człowiekiem, którego wszyscy uważają za odstającego od normy.

Czułem się zupełnie bezsilny, gdy widziałem, że pod względem seksualnym interesują mnie chłopcy, a nie dziewczęta. Cały czas miałem fantazje na temat mężczyzn.

Pamiętam, że już w wieku ośmiu lat masturbowałem się, choć wtedy moje fantazje nie miały jeszcze szczególnie erotycznego charakteru. Dopiero gdy wkroczyłem w wiek dojrzewania, zaczęły się fantazje seksualne. Masturbowałem się niemal codziennie, nierzadko więcej niż raz.

Za każdym razem myślałem o innych chłopcach, a nie o dziewczynach. Kiedy w czasie masturbacji próbowałem myśleć o dziewczynach, nic z tego nie wychodziło.

Próba samodzielnego radzenia sobie

Próbowałem samodzielnie radzić sobie z tą świadomością. Nigdy nie mówiłem nikomu o mojej 'tożsamości seksualnej'. Bałem się odrzucenia. Pamiętam odrzucenie, jakiego doświadczyłem w siódmej klasie, gdy koledzy zaczęli nazywać mnie 'pedzio' lub 'homo'.

Wtedy nikt jeszcze o niczym nie wiedział; nie mogłem znieść myśli o tym, co by było, gdyby dowiedzieli się prawdy. Przez całą szkołę średnią i prawie całe studia trzymałem to w tajemnicy. Nikomu nie mówiłem o swoim cierpieniu.

Kiedy pojechałem na studia, zakochałem się w jednym z kolegów. Nie był homoseksualistą i musiałem utrzymywać to w tajemnicy przed nim. Przez trzy lata mieszkaliśmy w jednym pokoju i przez cały czas nie dowiedział się o niczym, aż mu o tym powiedziałem krótko przed końcem studiów.

To, co było dla mnie najtrudniejsze w tej sytuacji, oprócz cierpienia, że on nie może odwzajemnić mojej miłości, była świadomość, że mój homoseksualizm to znacznie więcej niż tylko popęd seksualny. Czułem się wypaczony aż do najgłębszych warstw mojego istnienia.

Podwójne życie, uzależnienie od homoseksu

Jestem chrześcijaninem od siódmego roku życia i wiele razy prosiłem Boga, aby zabrał ode mnie homoseksualizm. Nigdy tego nie zrobił. Trudno było pogodzić ze sobą stwierdzenia Pisma Świętego, że homoseksualizm jest zły, z moimi silnymi uczuciami i pragnieniami seksualnymi, których obiektem byli mężczyźni.

W tamtym czasie zacząłem trochę eksperymentować ze środowiskiem gejowskim w mieście. Chodziłem do księgarni gejowskich i korzystałem z specjalnych linii telefonicznych dla homoseksualistów. Te miejsca dawały mi dużą nadzieję znalezienia gratyfikacji i zaspokojenia.

Zacząłem prowadzić podwójne życie. W szkole prowadziłem studium biblijne i byłem zaangażowany w służbę wśród studentów, ale od czasu do czasu wybierałem się do księgarni dla homoseksualistów w mieście. Gdy z niej wychodziłem, zawsze czułem się winny i brudny, ale to mnie nie powstrzymywało przed powrotem tam. Obietnica zaspokojenia była zbyt silna!

'Wyjście z szafy' - prośba o pomoc

W końcu powiedziałem o moich zmaganiach pewnej dziewczynie. Okazała mi wiele zrozumienia i nie odrzuciła mnie. Po pewnym czasie zdobyłem się nawet, aby opowiedzieć o tym koledze z pokoju.

Nie powstrzymało mnie to od razu od chodzenia do gejowskich księgarni, ale było pierwszym krokiem w procesie uzdrowienia. Dłużej nie mogłem już zmagać się z tym samotnie.

Od tego czasu Bóg postawił na mej drodze wielu wspaniałych ludzi, którzy pomogli mi znaleźć odwagę, aby nie ulegać pokusie. Niektórzy z tych przyjaciół również zmagają się ze skłonnościami homoseksualnymi, lecz wierzymy, że zwycięstwo, jakie Chrystus odniósł nad grzechem, da nam moc, aby zwyciężyć w walce z grzechem homoseksualizmu.

Potrzebowałem ludzi, którzy mogliby okazać zrozumienie i troskę, wysłuchać opowieści o moich zmaganiach i pomóc mi je zrozumieć. Nie wiem, kiedy ustaną pokusy angażowania się w zachowania homoseksualne i czy w ogóle kiedykolwiek ustąpią, ale uwolniłem się od ciężaru przekonania, że moja sytuacja jest beznadziejna i nigdy nie znajdę sił, aby walczyć z tymi pokusami. Moja tożsamość opiera się na Chrystusie, a nie na pokusach.

Historia pochodzi z książki G. Collinsa "Poradnictwo chrześcijańskie", rozdz.19

Źródło: Nowe Drogi