homoEDUpl's channel
httpwwwhomoseksualizmedupl fan page

poznaj opinie specjalistów

Wokół homoseksualizmu narosło wiele mitów. Broszura Family Research Council zwięźle ukazuje ich źródło, wskazując co nauka rzeczywiście na na ten temat do powiedzenia.

Ruch gejowskich aktywistów ma już ponad czterdzieści lat. Konserwatyści określają czasem zestaw celów tego ruchu - wprowadzenie kategorii przestępstw 'mowy nienawiści', praw 'antydyskryminacyjnych', homoseksualnych 'małżeństw' itp. mianem 'homoseksualnej agendy'.

Czasem jesteśmy wykpiwani za używanie tego określenia, jak gdybyśmy sugerowali, że ruch gejowski jest jakimś rodzajem nikczemnej, mrocznej konspiracji. Jednak termin 'agenda' jest terminem neutralnym. My, ludzie związani z ruchem pro-rodzinnym z pewnością mamy własną agendę. W naszej agendzie zawarte są: ochrona bezpieczeństwa i godności ludzkiego życia od momentu poczęcia do naturalnej śmierci; propagowanie seksu wyłącznie w kontekście małżeństwa między jednym mężczyzną a jedną kobietą oraz promowanie rodziny naturalnej, kierowanej przez biologiczną matkę i biologicznego ojca, jako tworzących najlepsze warunki wychowywania dzieci. Jesteśmy dumni z tej agendy i z zapałem ją realizujemy.

Patrząc według tego samego klucza aktywiści gejowscy także posiadają jasną agendę. Jest to agenda domagająca się powszechnej akceptacji homoseksualnych aktów i relacji - pod względem moralnym, socjologicznym, prawnym, religijnym, politycznym i finansowym. W rzeczywistości domaga się nie tylko akceptacji, lecz afirmacji i celebrowania tych zachowań jako normalnych, naturalnych a nawet pożądanych dla tych którzy ich pragną. Nie ma w tej agendzie niczego niejasnego, czy ukrytego, faktycznie jest niemal niemożliwe by się z tą agendą nie spotkać.

Istnieje co najmniej jedna kluczowa różnica między 'agendą pro-rodzinną' i 'pro-gejowską'. W przypadku agendy prorodzinnej istnieje wciąż rozrastająca się i imponująca liczba badań z zakresu nauk społecznych a także innych dowodów potwierdzających, iż teoretyczne podstawy polityki prorodzinnej są rzetelne, solidne, a społeczeństwo odnosi z nich wymierne korzyści. Nowe technologie i zaawansowane techniki ultrasonografii oraz operacje prenatalne potwierdzają człowieczeństwo osób jeszcze nienarodzonych. Udowodniono, że pozamałżeńskie kontakty seksualne prowadzą do szeregu negatywnych konsekwencji fizycznych i psychologicznych. Badania z nauk społecznych jasno udowodniły, że dzieci wychowywane przez związanych małżeństwem biologicznych rodziców znacząco korzystniej wypadają w wielu obszarach życia.

Nie można powiedzieć tego samego o agendzie gejowskiej. W dużej mierze dążenia tej agendy polegają na wysiłku zdefiniowania przywilejów, których domagają się homoseksualiści jako kwestii 'praw człowieka', porównywalnych z prawami których domagali się Afroamerykanie w latach 1960 oraz do zdefiniowania braku akceptacji zachowań homoseksualnych jako formy bigoterii, porównywalnej z rasistowską ideologią supremacji rasy białej.

Jednakże żądania te mają sens tylko, jeśli 'orientacja' homoseksualna jest charakterystyką porównywalną do rasy. Jednak dyskryminacja rasowa nie jest zła dlatego, że pewna grupa ludzi głośno i długo żaliła się na to, że jest zła. Dyskryminacja rasowa jest irracjonalna i zła ze względu na 5 cech: ponieważ rasa jest wrodzona, niezależna od woli, nieunikniona, niezmienna, a brak dyskryminacji ze względy na rasę jest wpisany w istotę Konstytucji USA.

Aktywiści gejowscy chcą, byśmy wierzyli, że to samo odnosi się do homoseksualizmu. Chcą, byśmy wierzyli, że homoseksualna 'orientacja' jest wrodzona, nie można jej wybrać ani odrzucić, nie podlega zmianie; że nie jest szkodliwa - ani dla homoseksualistów, ani dla społeczeństwa, i że jej ochrona wynika z samej Konstytucji.

Jednak są to pytania empiryczne, podlegające weryfikacji na bazie dowodów. A dowody oparte na badaniach naukowych nie sprzyjają teoretycznym postulatom głoszonym przez ruch gejowski. Jest coraz bardziej oczywiste, że wspomniana wyżej zasada 5 czynników nie odnosi się do osób decydujących się angażować w homoseksualne zachowania i styl życia. (1)

Ruch gejowski bazuje nie na faktach, czy badaniach naukowych a na mitologii. Niestety mity te stały się powszechnie akceptowane w społeczeństwie - zwłaszcza w szkołach, na uniwersytetach i w mediach. Mamy nadzieję, że dzięki zrozumieniu na czym polegają te kluczowe mity, a także czytając krótkie podsumowanie dowodów naukowych je obalających czytelnik zostanie wyposażony w narzędzie pozwalające podważać te mity gdy następnym razem się z nimi zetknie.

CDN.

(1) Tak jak homoseksualne skłonności mogą być niezależne od woli (choć nie są wrodzone), angażowanie się w homoseksualne relacje jest jednak czynnością od woli w pełni zależną.

Mit 1: Homoseksualizm jest wrodzony.

MIT 2: Orientacja seksualna nigdy się nie zmienia.

MIT 3: Wysiłki, by zmierzyć czyjąś orientację z homoseksualnej na heteroseksualną są szkodliwe i nieetyczne.

Mit 4: Geje to 10% populacji.

Mit 5: Homoseksualiści nie doświadczają wyższego poziomu zaburzeń psychologicznych niż heteroseksualiści.

Mit 6: Praktyki homoseksualne są nieszkodliwe dla zdrowia

Mit 7 Dzieci wychowywane przez homoseksualistów nie różnią się od dzieci wychowywanych przez heteroseksualistów, nie jest to też dla nich szkodliwe.

Mit 8: Homoseksualiści nie są bardziej skłonni do molestowania dzieci niż heteroseksualiści.

Mit 9: Geje są dyskryminowani

Mit nr 10: Związki homoseksualne są takie same jak heteroseksualne, z wyjątkiem płci partnerów.

 

Pobierz "10 największych mitów o homoseksualizmie" w formie e-booka.